środa, 2 maja 2012

130. Uratuj Lilę!


 Źródło: http://www.operacjalila.pl/

Leczenie Lili.
 

Moja córeczka Lilianka, choruje na nowotwór złośliwy. Neuroblastoma nerki i nadnercza.

Choroba została przypadkowo rozpoznana w styczniu 2011, w szpitalu podczas rutynowego  USG. Od tamtej pory nasze życie zmieniło się w ciągłą walkę o przeżycie, walkę z bólem i strachem. Od tamtego dnia  wielka nadzieja przeplata się z zupełnym brakiem nadziei.

Nie będę opisywała tych wielu bardzo wielu badań, często bolesnych i bardzo stresujących, wszystkich metod leczenia i rodzajów cykli chemii. Było tego już tak wiele że straciłyśmy rachubę, a Lila zaczęła traktować pobyt w szpitalu jak coś nieodzownego w jej życiu. Po prostu tak już jest „że jedziemy znowu na tą okropną chemię”.

Mała nauczyła się czerpać przyjemności podczas pobytu w szpitalu z rzeczy zupełnie zwyczajnych. Bardzo się cieszy gdy uda nam się kupić w szpitalnym sklepiki lody malinowe, gdy możemy wyjść z podłączona kroplówką chociaż na chwilę do szpitalnej Sali zabaw, raduje ją to ze może nakarmić gołąbki za oknem ze szpitalnej sali… a wizyty wolontariuszy-klownów z balonami to już prawdziwe święta.

Leczenie Lili trwa już ponad rok. Właśnie kiedy powoli traciliśmy nadzieję że będzie żyła… pojawiła się szansa na wyleczenie za granicą.W Szpitalu Dzieciątka Jezus W Rzymie. Jest tam stosowana metoda leczenia Neuroblastomy Przeciwciałami Anty GD2.Terapia  ta przynosi bardzo dobre rezultaty i jest stosowana w wielu ośrodkach klinicznych w całej Europie. Jednak Polski NZF nie finansuje tego leczenia ponieważ uznaje je za metodę eksperymentalną, a nie kliniczną i nasze przepisy nie pozwalają na przeprowadzenie tego leczenia w Polsce. Niestety takie leczenie kosztuje około 80 tys. Euro.

Nie będę pisała, że dla mnie jest to suma bajońsko wysoka, właściwie nieosiągalna.

Trudno nam zrozumieć że życie i zdrowie mojej córeczki  zależy od zgromadzenia pieniędzy. Że bez tych 80 tys. euro Lila może nie dożyć następnej wiosny.


Proszę o pomoc.

 

Izabela Wójtowicz - mama Lilianki.


Jak wesprzeć?

Wpłaty prosimy kierować na konto:

Fundacja Dzieciom "Zdążyć z Pomocą"

Bank Pekao S.A. I O/Warszawa
41 1240 1037 1111 0010 1321 9362
lub
Bank BPH S.A.
15 1060 0076 0000 3310 0018 2615

(darowizny w ramach zbiórki publicznej)
Bank BPH S.A.
61 1060 0076 0000 3310 0018 2660

tytułem:
16079 Wójtowicz Lilianna darowizna na pomoc i ochronę zdrowia



Przekaż 1 % na leczenie Lilianny.
KRS 0000037904
z dopiskiem "16079 Wójtowicz Lilianna"



Fundacja Pomocy Dzieciom  strona internetowa fundacji: www.dzieciom.pl/16079



 

Kontakt

Kontakt do mamy Lilianki, Izy:

izawojt@op.pl


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Komentarze są moderowane