Źródło: wiadomość od Pani Izabeli Borek administratorki grupy na fb
Założeniem jest aby jak najwięcej rodziców i dzieci trafiło do tej grupy gdzie będa mogli uzyskać informacje na temat leczenia w Londynie a gdy się zdecyduja na nie tez pomoc tłumacza...
Leczenie w Londynie bardzo często jest dla nich jedyną nadzieją na ocalenie malucha...
Do założenia grupy skłonił mnie fakt, że w Polsce ciągle tak mało mówi się o leczeniu w Londynie Menphalanem....Jak już pisalam wcześniej od kilku lat pomagam tym rodzinom jako tłumacz. Zaczęło się od małego Krystiana Garleja gdy o pomoc dla niego poprosił mnie znajomy ksiądz potem już były kolejne dzieci....niestety narazie tylko tyle mpge im ofiarować.......być może z czasem uda się tez podjąć współpracę z polskimi organizacjami charytatywnymi Londynie i organizować zbiórki na leczenie tych dzieci...ale to narazie tylko plany....
Pozdrawiam serdecznie
Izabela Borek (Administrator grupy Płomyczek Nadziei)
Grupa na Fb: https://www.facebook.com/groups/plomyczek.nadzei/
Założeniem jest aby jak najwięcej rodziców i dzieci trafiło do tej grupy gdzie będa mogli uzyskać informacje na temat leczenia w Londynie a gdy się zdecyduja na nie tez pomoc tłumacza...
Leczenie w Londynie bardzo często jest dla nich jedyną nadzieją na ocalenie malucha...
Do założenia grupy skłonił mnie fakt, że w Polsce ciągle tak mało mówi się o leczeniu w Londynie Menphalanem....Jak już pisalam wcześniej od kilku lat pomagam tym rodzinom jako tłumacz. Zaczęło się od małego Krystiana Garleja gdy o pomoc dla niego poprosił mnie znajomy ksiądz potem już były kolejne dzieci....niestety narazie tylko tyle mpge im ofiarować.......być może z czasem uda się tez podjąć współpracę z polskimi organizacjami charytatywnymi Londynie i organizować zbiórki na leczenie tych dzieci...ale to narazie tylko plany....
Pozdrawiam serdecznie
Izabela Borek (Administrator grupy Płomyczek Nadziei)
Grupa na Fb: https://www.facebook.com/groups/plomyczek.nadzei/
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze są moderowane